miasta składają się z warstw: miękkich, twardych, lepkich, kwaśnych, gorzkich. od kilku miesięcy notuję zmiany. kiedy chcę boso, lżej stawiam stopy na podłożu. czasami ziemia jest twarda od skostniałej wilgoci. zimna skorupa. nie można jej wydeptać ani ogrzać. zdejmuję buty, odkładam je na bok. i tak od kilku miesięcy. draperie, zasłony, wylinka, suchość w kącikach, wilgoć w spadku: to osobne życie miasta. dzieje się na marginesach tego ludzkiego: w zawiązkach pleśni, w pęknięciach, w płatkach warstw, w szorstkości tynku. skóra cienka. gruba skóra. skóra miasta.
śródmieście. śródopowieści (ldz)
